Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Londynie.

***Rozmawia Stach Szabłowski


OTWOCKI DOM Mirosława Bałki
Słowo "artysta" zawiera w sobie próżność.
Ciągle krępuje mnie zamiana bycia artystą w zawód.
Spotykam się z Mirosławem Bałką w jego otwockiej pracowni. Jestem w tym miejscu po raz pierwszy, a jednak nie wydaje się obce. Znam tę aurę z wystaw, rozpoznaję pojedyncze elementy i podmiejską nijakość, która w pracach Bałki nabiera osobliwego znaczenia. Dom parterowy, długi i niepozorny. Wnętrza są pełne śladów po toczącym się tu kiedyś życiu rodzinnym. Sufit jest osmalony po pożarze, tapety malowane w srebrny wzorek z wałka pociemniały, z okien zszedł lakier. Domowe sprzęty zniknęły. Zamiast nich na
Londynie.&lt;/&gt;<br><br>***Rozmawia &lt;au&gt;Stach Szabłowski &lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;<br><br>&lt;tit&gt;OTWOCKI DOM Mirosława Bałki&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Słowo "artysta" zawiera w sobie próżność. <br>Ciągle krępuje mnie zamiana bycia artystą w zawód.&lt;/&gt;<br>Spotykam się z Mirosławem Bałką w jego otwockiej pracowni. Jestem w tym miejscu po raz pierwszy, a jednak nie wydaje się obce. Znam tę aurę z wystaw, rozpoznaję pojedyncze elementy i podmiejską nijakość, która w pracach Bałki nabiera osobliwego znaczenia. Dom parterowy, długi i niepozorny. Wnętrza są pełne śladów po toczącym się tu kiedyś życiu rodzinnym. Sufit jest osmalony po pożarze, tapety malowane w srebrny wzorek z wałka pociemniały, z okien zszedł lakier. Domowe sprzęty zniknęły. Zamiast nich na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego