takie pytanie, kupuje pan zatrute jedzenie, do kogo pan będzie miał pretensje?</><br><who1> - A pistolet to jest zatruta zabawka według pana, tak, taka jest relacja?</><br><who4> - Ależ oczywiście, ależ oczywiście proszę pana, to jest zatruwanie młodego pokolenia od urodzenia aż do dorośnięcia, powiedzmy do, do wieku wojskowego i tu nie chodzi o pojedyncze przypadki, tylko całe narody, są kształcone, właśnie, w tym kierunku, żeby później móc tą bronią operować, żeby móc napadać na inne narody, żeby móc męczyć, ja miałem taki przypadek, proszę pana, byłem kierownikiem ośrodka wczasowego i tam na jeden miesiąc przyjeżdżali Niemcy. Nasi rodzice, pokazali takie pistolety automatyczne, i nasi