także rozluźnienie obyczajów, a dla niektórych nadto silny afrodyzjak. Jak na was zadziała, smarkule, w tej chwili nie wiecie i wiedzieć nie możecie. Proszę uważać mi i z tym. Jeśli zaś już dojdzie co do czego, brać środki zapobiegawcze. Gdyby mimo tego któraś wpadła w kłopoty, wtedy z daleka od pokątnych znachorów i wsiowych babek! Poszukać świątyni, a najlepiej czarodziejki. <br>- Wiemy, matko. <br>- To wszystko. Teraz możecie podejść po błogosławieństwo. <br>Kolejno kładła im dłonie na głowach, kolejno obejmowała i całowała. Eurneid pociągała nosem. Iola Druga zwyczajnie rozbeczała się. Nenneke, choć samej nieco bardziej niż zwykle błyszczało oko, parsknęła.<br>- Bez scen, bez scen