Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
sprawności, ale ów "popis" musi służyć ostatecznemu celowi - ratowaniu ludzi. Praca ratownika jest działaniem w najwyższym stopniu funkcjonalnym, ukierunkowanym na ten podstawowy cel, jakim jest ochrona ludzkiego życia i zdrowia zagrożonych w wysokogórskim terenie. Niestety, nie zawsze jest to możliwe.
Lipiec 1988 r. Na Mnichu wspina się kilka zespołów. Niektórzy pokonują dolną partię wschodniej ściany "na żywca" - nie wyjmując liny z plecaka. Będący świadkiem tego rodzaju praktyk Andrzej Skłodowski (wybitny alpinista i zarazem ratownik ochotnik) przestrzega "solistów", że wspinaczka bez asekuracji w kruchym terenie, porośniętym w dodatku trawkami śliskimi od nocnej rosy, jest niebezpieczna. Idący bez asekuracji puszczają mimo uszu ostrzeżenia
sprawności, ale ów "popis" musi służyć ostatecznemu celowi - ratowaniu ludzi. Praca ratownika jest działaniem w najwyższym stopniu funkcjonalnym, ukierunkowanym na ten podstawowy cel, jakim jest ochrona ludzkiego życia i zdrowia zagrożonych w wysokogórskim terenie. Niestety, nie zawsze jest to możliwe.<br>Lipiec 1988 r. Na Mnichu wspina się kilka zespołów. Niektórzy pokonują dolną partię wschodniej ściany "na żywca" - nie wyjmując liny z plecaka. Będący świadkiem tego rodzaju praktyk Andrzej Skłodowski (wybitny alpinista i zarazem ratownik ochotnik) przestrzega "solistów", że wspinaczka bez asekuracji w kruchym terenie, porośniętym w dodatku trawkami śliskimi od nocnej rosy, jest niebezpieczna. Idący bez asekuracji puszczają mimo uszu ostrzeżenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego