Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
samochód. Mija mnie masa ludzi. Dowlekam się, siadam na krawężniku i błagam parkingowego o sprowadzenie mojego samochodu.
Ten robi to, po czym staje nade mną:
- No i co - mówi - taka sławna, tylu wielbicieli, tyle nagród, takie sukcesy, a jak przyjdzie co do czego, to walizki nie ma kto ponieść...
Wsiadam, pokorna już zupełnie, cichutka, czując się tak, jak by mi ktoś ścierał pumeksem całą skórę, zastanawiam się czy jechać do domu czy do szpitala, wybieram dom i mając nadzieję, że dziecko będzie właśnie głodne i stanie się jakiś cud, to wszystko się jakoś rano rozwiąże.
PS Wszystko skończyło się dobrze, jeszcze
samochód. Mija mnie masa ludzi. Dowlekam się, siadam na krawężniku i błagam parkingowego o sprowadzenie mojego samochodu.<br>Ten robi to, po czym staje nade mną:<br>- No i co - mówi - taka sławna, tylu wielbicieli, tyle nagród, takie sukcesy, a jak przyjdzie co do czego, to walizki nie ma kto ponieść...<br>Wsiadam, pokorna już zupełnie, cichutka, czując się tak, jak by mi ktoś ścierał pumeksem całą skórę, zastanawiam się czy jechać do domu czy do szpitala, wybieram dom i mając nadzieję, że dziecko będzie właśnie głodne i stanie się jakiś cud, to wszystko się jakoś rano rozwiąże.<br>PS Wszystko skończyło się dobrze, jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego