zginął za Polskę.<br> My, którym Ťtwierdzą był każdy prógť każdego walącego się na<br>nas domu.<br> My, Żydzi Polscy, dziczejący w lasach, karmiący przerażone<br>nasze dzieci<br>korzonkami i trawą, my, pełzający, czołgający się, nastroszeni,<br>z jakąś cudem zdobytą<br>lub za grube pieniądze wybłaganą, staroświecką dwururką...<br> My, Hiobowie, my, Nioby, ma na pokucie po setkach tysięcy<br>naszych żydowskich<br>Urszulek...<br> My, głębokie doły potrzaskanych, pomiażdżonych kości i<br>poskręcanych, pręgami<br>pokrytych zwłok.<br> My - krzyk bólu! Krzyk tak przeciągły, że go najdalsze wieki<br>usłyszą. My lament,<br>my Wycie, my Chór, zawodzący mogilne El mole Rachmin, którego<br>stulecie będzie<br>stuleciu przekazywać.<br> My, najwspanialsza w dziejach kupa krwawego