Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Na oścież
Nr: 2-3(59)
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1999
w sobie miłości by wydać Swego Syna jedynego na śmierć krzyżową, by w ten sposób dać ludziom możliwość zbawienia wiecznego.
Jednakże człowiek nie zawsze potrafi we właściwy sposób korzystać z tych wspaniałych przymiotów otrzymanych od Boga i swoim postępowaniem obraża swojego Stwórcę. Dlatego dzisiaj, pozostając w wielkopostnym okresie rozważań o pokucie i przebaczeniu, zastanówmy się nad Bożym miłosierdziem, a właściwie jego bezmiarem. Zwłaszcza, że nasza rzeczywistość coraz bardziej zmierza ku eliminowaniu z życia miłosierdzia, zastępowane jest ono bezwzględną wręcz sprawiedliwością, czasami posuniętą aż do zwykłej zemsty. Najdoskonalszą ilustracją miłosierdzia Bożego jest Jezusowa przypowieść o synu marnotrawnym (chociaż słowo "miłosierdzie" nie pada
w sobie miłości by wydać Swego Syna jedynego na śmierć krzyżową, by w ten sposób dać ludziom możliwość zbawienia wiecznego. <br>Jednakże człowiek nie zawsze potrafi we właściwy sposób korzystać z tych wspaniałych przymiotów otrzymanych od Boga i swoim postępowaniem obraża swojego Stwórcę. Dlatego dzisiaj, pozostając w wielkopostnym okresie rozważań o pokucie i przebaczeniu, zastanówmy się nad Bożym miłosierdziem, a właściwie jego bezmiarem. Zwłaszcza, że nasza rzeczywistość coraz bardziej zmierza ku eliminowaniu z życia miłosierdzia, zastępowane jest ono bezwzględną wręcz sprawiedliwością, czasami posuniętą aż do zwykłej zemsty. Najdoskonalszą ilustracją miłosierdzia Bożego jest Jezusowa przypowieść o synu marnotrawnym (chociaż słowo "miłosierdzie" nie pada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego