Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sztuka
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
się zdaje, żywy rezonans przemówienie zawdzięczało zarówno temu, że dotyczyło kwestii niewątpliwie ważkich, swobodzie sformułowań umożliwiającej dowolność odczytywania, jak i żarliwej tonacji właśnie. Przesyt pewną miałkością, drugorzędnością poruszanych spraw, oczekiwanie na podjęcie zagadnień pierwszoplanowych, znudzenie głosami pozbawionymi napięcia stwarzało korzystny klimat dla gorącego przyjęcia tego wystąpienia. Nie chciałbym na razie polemizować z wystąpieniem Stefana Pappa, sądzę że będą jeszcze okazje żeby spokojnie zastanowić się nad stwierdzeniami i ocenami zawartymi w jego wypowiedzi - traktuję ją tutaj jako pewien objaw. Objaw dojrzewania w Związku klimaty sprzyjającego dyskusji podejmującej sprawy, o których od dawna na płaszczyźnie organizacji nie mówiono.
Co mogło spowodować tak radykalną
się zdaje, żywy rezonans przemówienie zawdzięczało zarówno temu, że dotyczyło kwestii niewątpliwie ważkich, swobodzie sformułowań umożliwiającej dowolność odczytywania, jak i żarliwej tonacji właśnie. Przesyt pewną miałkością, drugorzędnością poruszanych spraw, oczekiwanie na podjęcie zagadnień pierwszoplanowych, znudzenie głosami pozbawionymi napięcia stwarzało korzystny klimat dla gorącego przyjęcia tego wystąpienia. Nie chciałbym na razie polemizować z wystąpieniem Stefana Pappa, sądzę że będą jeszcze okazje żeby spokojnie zastanowić się nad stwierdzeniami i ocenami zawartymi w jego wypowiedzi - traktuję ją tutaj jako pewien objaw. Objaw dojrzewania w Związku klimaty sprzyjającego dyskusji podejmującej sprawy, o których od dawna na płaszczyźnie organizacji nie mówiono.<br> Co mogło spowodować tak radykalną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego