Badań Społecznych&lt;/&gt; 6 i 7 listopada na 1040-osobowej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków.<br><br>&lt;div1 type="comm"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Tomasz Żukowski, politolog&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Gospodarka na pomoc&lt;/&gt;<br><br>Mamy w tej chwili dwie tendencje, które mogą wpływać na notowania partii. Pierwsza to stopniowa poprawa koniunktury gospodarczej, a w konsekwencji i społecznej. Druga to kryzys zaufania do polityków, zwłaszcza do polityków obozu władzy, potęgowana przez różne afery. Ta pierwsza od dłuższego czasu sprzyja ugrupowaniom prorynkowym - np. Platformie. Nie sprzyja za to antyrynkowym radykałom, czyli Samoobronie. Ta druga do niedawna osłabiała szansę na odrobienie strat sondażowych przez SLD i UP. Jeśli inne ośrodki potwierdzą te wyniki, to można będzie przyjąć, że także