Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
nie wypadało przyjść w byle jakim ubraniu.

W kawiarni Palae spotkać można było tych zapracowanych ludzi, którzy niedostrzegalnie dla innych dźwigali na swych barkach odpowiedzialność za to, by następny ranek był lepszy od dzisiejszego. Byli to ci, którzy w dzień szybko poruszali się po śródmieściu Kopenhagi, wbiegając po stopniach do półokrągłego budynku parlamentu albo wychodząc z ministerstw i redakcji wpływowych pism. Znajdowali się wśród nich politycy, znani z trafnych odpowiedzi w telewizyjnych quizach, pisarze, szukający materiału do właśnie tworzonej powieści z kluczem i aktorzy, którzy zaczynali pracę zawsze nieco później. Kawiarnia leżała nieopodal najsłynniejszego hotelu w mieście, który nazywał się Hotel
nie wypadało przyjść w byle jakim ubraniu.<br><br>W kawiarni Palae spotkać można było tych zapracowanych ludzi, którzy niedostrzegalnie dla innych dźwigali na swych barkach odpowiedzialność za to, by następny ranek był lepszy od dzisiejszego. Byli to ci, którzy w dzień szybko poruszali się po śródmieściu Kopenhagi, wbiegając po stopniach do półokrągłego budynku parlamentu albo wychodząc z ministerstw i redakcji wpływowych pism. Znajdowali się wśród nich politycy, znani z trafnych odpowiedzi w telewizyjnych quizach, pisarze, szukający materiału do właśnie tworzonej powieści z kluczem i aktorzy, którzy zaczynali pracę zawsze nieco później. Kawiarnia leżała nieopodal najsłynniejszego hotelu w mieście, który nazywał się Hotel
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego