Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na północy i wschodniej części kraju, Adamkus w reszcie Litwy. Mamy również dwie Litwy, jedna, która potrafiła skorzystać z wolności, druga, której się to nie udało.

Audrius Baciulis, komentator tygodnika "Veidas"

Prorosyjska linia, którą wcześniej prezentował Rolandas Paksas, znowu przegrała. Chociaż bardzo, bardzo małą różnicą głosów. Za Adamkusem głosowała tylko połowa. To znaczy, że tylko połowa w wyborach parlamentarnych opowie się za normalnymi partiami politycznymi, a połowa za populistycznymi. Nie będzie to łatwa sytuacja dla prezydenta Adamkusa.


Protest przeciwko wysypisku śmieci
Kolejowy paraliż we Włoszech

Manifestanci, domagający się definitywnego zamknięcia wysypiska śmieci, przerwali kolejowe połączenia południa Włoch z resztą kraju. Około
na północy i wschodniej części kraju, Adamkus w reszcie Litwy. Mamy również dwie Litwy, jedna, która potrafiła skorzystać z wolności, druga, której się to nie udało.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Audrius Baciulis, komentator tygodnika "Veidas"&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;Prorosyjska linia, którą wcześniej prezentował Rolandas Paksas, znowu przegrała. Chociaż bardzo, bardzo małą różnicą głosów. Za Adamkusem głosowała tylko połowa. To znaczy, że tylko połowa w wyborach parlamentarnych opowie się za normalnymi partiami politycznymi, a połowa za populistycznymi. Nie będzie to łatwa sytuacja dla prezydenta Adamkusa.&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;Protest przeciwko wysypisku śmieci&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Kolejowy paraliż we &lt;name type="place"&gt;Włoszech&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Manifestanci, domagający się definitywnego zamknięcia wysypiska śmieci, przerwali kolejowe połączenia południa &lt;name type="place"&gt;Włoch&lt;/&gt; z resztą kraju. Około
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego