nas drukuje się coraz mniej i czyta coraz wolniej.<br>Zastanawiam się, czy nie należałoby zorganizować kursów i konkursów szybkiego czytania. Na pewno już teraz należy rzucić hasło - czytelniku polski, czytaj szybciej! Każdy, kto występuje w telewizji, powinien być obowiązany (pod groźbą ponownego niewpuszczenia na ekran) powiedzieć w każdorazowym występie: - Czytelniku polski, czytaj szybciej!<br>Ale szybkie czytanie to nie wszystko. To zaledwie pierwszy warunek czytania efektywnego. Drugim - umiejętność wyciskania z lektury tego, co danemu czytelnikowi w danym momencie jest rzeczywiście potrzebne. Podkreślam: tego, co potrzebne, a nie tego, co w książce najistotniejsze. Bywa, iż potrzeby czytelnika pokrywają się z tym, co w