Teraz bank proponuje wybranie spośród spółek: KPMG, Artur Andersen, Price Watterhouse Coopers. <q>- To jakieś nieporozumienie, bo rada nadzorcza zleca badanie bilansu rok wcześniej i trudno teraz zaczynać wszystko od początku. Zwłaszcza, że dzienna strata stoczni w postoju wynosi ok. 2 mln zł</> - mówi Kazimierz Gąsior, członek rady nadzorczej. Marek Tałasiewicz pomniejsza wagę bankowej "propozycji": <q>- Należy przypuszczać, że bank miał na myśli to, aby ktoś rzucił jeszcze okiem na dokumenty końcowe. Myślę, że pojawiła się nadinterpretacja intencji banku, gdyż nikt nie jest w stanie zmienić audytora, gdy badanie bilansu jest na ukończeniu</> - uważa. Gdyby banki upierały się przy zmianie audytora, to zdaniem