nim surowca. Te odpady się u nas "konfekcjonuje", czyli np. z dwóch dziurawych par zszywa jedną albo łączy ze sobą pojedyncze nogawki. Potem pakuje w pudełka, zrobione w kraju, ale najczęściej podrabiające opakowania znanych firm zachodnich. Masowo sprowadza się też rajstopy przeterminowane. Poliamid, z którego powstają, szybko kruszeje, więc wyroby pończosznicze w krajach Unii Europejskiej można sprzedawać tylko "w okresie przydatności", góra przez 3 lata. Potem trzeba je utylizować, albo - jeszcze lepiej - wypchnąć za granicę. Każda cena jest dobra. Polska klientka nie jest w stanie rozróżnić, czy kupuje towar świeży, czy zleżały. Przekona się o tym dopiero w trakcie użytkowania, zwykle