złodzieje!<br><br> ( Okłada Gnoma i Tarasa pięściami.)<br><br> GNOM<br> Gnom<br> ( kuląc się pod ciosami)<br>Wszystko to zniosę, wszystko to strawię,<br>ale zdoędę władzę w Warszawie.</><br><br><br><div type="poem" sex="m" year="1976"><tit>GNOMIADA</><br><br><br> Wprowadzenie<br><br><br> Gnomiada to, podobnie jak zamieszczona dalej Bania w Paryżu,<br>utwór niedokończony, pisany mniej więcej w tym samym czasie, co i ona.<br>Oba te poematy zarzuciłem, ponieważ akurat<br>nastąpiły tzw. wydarzenia radomskie, które zainspirowały<br>mnie do stworzenia dłuższego utworu pt. Towarzysz Szmaciak.<br>Treść Gnomiady miała być następująca: <br><br>Znajdujący się w odstawce Gnom, wstrząśnięty wypaczeniami ustroju,<br>jakich dopuścił się jego następca, lekkomyślny Sztygar, postanawia<br>dokonać coup d'etat, czyli tzw. <orig>kudety</>. W tym celu wzywa do<br>Konstancina, będącego miejscem