Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
samego Hanoi. (Te monady depresyjne były ponoć odpowiedzialne za samobójcze decyzje szefów Dwunastu Spółek, tak w każdym razie sądzili analitycy Agencji). McManamara, umiejętnie sprzężony z kilkoma dołującymi trendami, spadł z firmamentu i próbował teraz indukować trendy rewanżystyczne - Flak naśmiewał się z juwenilistów, którzy nigdy nie uczą się na błędach poprzedników, poniewczasie zorientowawszy się w swym nietakcie; Hunt sucho zakończył z nim rozmowę. Dzwonił też Moore, zaniepokojony, bo doszły go pogłoski o zewnętrznym śledztwie w sprawie owego pierwszego przecieku informacji o Monadalnych, o który to przeciek wszyscy posądzali Zespół. Czy Hunt coś o tym słyszał? Hunt nie słyszał. Nie miał pojęcia, czyja
samego Hanoi. (Te monady depresyjne były ponoć odpowiedzialne za samobójcze decyzje szefów Dwunastu Spółek, tak w każdym razie sądzili analitycy Agencji). McManamara, umiejętnie sprzężony z kilkoma dołującymi trendami, spadł z firmamentu i próbował teraz indukować trendy rewanżystyczne - Flak naśmiewał się z juwenilistów, którzy nigdy nie uczą się na błędach poprzedników, poniewczasie zorientowawszy się w swym nietakcie; Hunt sucho zakończył z nim rozmowę. Dzwonił też Moore, zaniepokojony, bo doszły go pogłoski o zewnętrznym śledztwie w sprawie owego pierwszego przecieku informacji o Monadalnych, o który to przeciek wszyscy posądzali Zespół. Czy Hunt coś o tym słyszał? Hunt nie słyszał. Nie miał pojęcia, czyja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego