jednak tę właściwość, że <br>wymawia tylko końcówki wyrazów, nie zwracając zupełnie <br>uwagi na ich początek. Gdy na przykład Mateusz odbiera telefon, <br>odzywa się zazwyczaj:<br><br>- Oszę, u emia ana eksa!<br><br>Oznacza to:<br><br>- Proszę, tu Akademia pana Kleksa.<br><br> Oczywiście, że obcy nie mogą go wcale <br>zrozumieć, ale pan Kleks i jego uczniowie porozumiewają <br>się z nim doskonale. Mateusz odrabia z nami lekcje i często <br>zastępuje pana Kleksa w szkole, gdy pan Kleks idzie łapać <br>motyle na drugie śniadanie.<br><br>Ach, prawda! Byłbym całkiem zapomniał powiedzieć, <br>że nasza Akademia mieści się w ogromnym parku, pełnym <br>rozmaitych dołów, jarów i wąwozów, i otoczona <br>jest wysokim murem. Nikomu