Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
Bo przecież przede wszystkim zapytałby mnie o tę szachownicę. Jestem tu gospodarzem i odpowiadam za teren.
- Wyjaśnię panu, skąd się wziął ów znak na kamieniu - powiedziałem. - Przed pierwszą wojną światową część tego lasu. należała do Haubitzów, którzy swój największy majątek i pałac mieli w Jasieniu nad jeziorem. Na krańcach swoich posiadłości ustawiali kamienie z szachownicami, ponieważ szachownicę mieli w herbie .
[brak1] Po pierwszej wojnie światowej sprzedali te lasy, ale nikomu z nich ani też nowemu właścicielowi zapewne nie przyszło na myśl zetrzeć szachownicę z kamienia granicznego. I tak pozostało do dziś.
Pożegnawszy leśniczego, pomaszerowaliśmy ścieżką przez las. - Nie dziwię się - odezwałem
Bo przecież przede wszystkim zapytałby mnie o tę szachownicę. Jestem tu gospodarzem i odpowiadam za teren.<br>- Wyjaśnię panu, skąd się wziął ów znak na kamieniu - powiedziałem. - Przed pierwszą wojną światową część tego lasu. należała do Haubitzów, którzy swój największy majątek i pałac mieli w Jasieniu nad jeziorem. Na krańcach swoich posiadłości ustawiali kamienie z szachownicami, ponieważ szachownicę mieli w herbie &lt;page nr=181&gt;.<br>[brak1] Po pierwszej wojnie światowej sprzedali te lasy, ale nikomu z nich ani też nowemu właścicielowi zapewne nie przyszło na myśl zetrzeć szachownicę z kamienia granicznego. I tak pozostało do dziś.<br>Pożegnawszy leśniczego, pomaszerowaliśmy ścieżką przez las. - Nie dziwię się - odezwałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego