Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
nas. Od siebie, półprywatnie, w rozmowach nie szczędźcie pochwał, nic nie kosztują - pouczał - a któż nie lubi pławić się w uznaniu?
- Towarzysz Ferenz nie był jeszcze w Agrze, miałby okazję obejrzeć zabytki. Tadż Mahal jeden z siedmiu cudów świata - podsuwał Istvan. - Weźmie wóz i Kriszana, będzie swobodny...
- Kriszana nigdzie nie poślę - obruszył się ambasador. - To wyjątkowy dureń. Muszę mieć na niego oko. Tak się rozpuścił, że byłaby już pora rozejrzeć się za nowym kierowcą. Wypadek niczego go nie nauczył. Wy macie auto, sami prowadzicie i pogoda sprawia wam przyjemność - ironizował - machnijcie się na trzy dni do Agry.
- Więc to polecenie towarzysza
nas. Od siebie, półprywatnie, w rozmowach nie szczędźcie pochwał, nic nie kosztują - pouczał - a któż nie lubi pławić się w uznaniu?<br>- Towarzysz Ferenz nie był jeszcze w Agrze, miałby okazję obejrzeć zabytki. Tadż Mahal jeden z siedmiu cudów świata - podsuwał Istvan. - Weźmie wóz i Kriszana, będzie swobodny...<br>- Kriszana nigdzie nie poślę - obruszył się ambasador. - To wyjątkowy dureń. Muszę mieć na niego oko. Tak się rozpuścił, że byłaby już pora rozejrzeć się za nowym kierowcą. Wypadek niczego go nie nauczył. Wy macie auto, sami prowadzicie i pogoda sprawia wam przyjemność - ironizował - machnijcie się na trzy dni do Agry.<br>- Więc to polecenie towarzysza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego