Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
Pod koniec grudnia, w południe, pewien turysta zawiadamia przez telefon komórkowy o wypadku w rejonie Wołowca. Andrzej Blacha szybko organizuje ekipę w składzie: Andrzej Lejczak i Andrzej Ziarko. Za sterami Mi-2 znany nam A. Brzeziński.
Widoczność dobra, więc szybko odnaleziono rannego mężczyznę. Ma kontuzjowane kolano. Szedł w rakach i pośliznął się, a może raczej potknął i obsunął się około 200 m po zalodzonym stoku do Doliny Jamnickich Stawów, po słowackiej stronie.
W godzinę od alarmu ranny był w szpitalu.

Giewont

Najwięcej wpada w oczy przybyłemu do Zakopanego - Giewont, olbrzymia turnia, przepaścistą ścianą zwrócona ku wsi, z poszczerbionym grzbietem. W fantastycznych kształtach
Pod koniec grudnia, w południe, pewien turysta zawiadamia przez telefon komórkowy o wypadku w rejonie Wołowca. Andrzej Blacha szybko organizuje ekipę w składzie: Andrzej Lejczak i Andrzej Ziarko. Za sterami Mi-2 znany nam A. Brzeziński.<br>Widoczność dobra, więc szybko odnaleziono rannego mężczyznę. Ma kontuzjowane kolano. Szedł w rakach i pośliznął się, a może raczej potknął i obsunął się około 200 m po zalodzonym stoku do Doliny Jamnickich Stawów, po słowackiej stronie.<br>W godzinę od alarmu ranny był w szpitalu.<br><br>&lt;tit&gt;Giewont&lt;/&gt;<br><br>Najwięcej wpada w oczy przybyłemu do Zakopanego - Giewont, olbrzymia turnia, przepaścistą ścianą zwrócona ku wsi, z poszczerbionym grzbietem. W fantastycznych kształtach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego