Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 15.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Życie
Nr: 15.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
niż ceny.
A uczniowie? Jeśli nauczyciele będą musieli uczyć się do egzaminów, zyskają też i uczniowie.
W Warszawie podczas obławy na uciekające zwierzę od kul policji zginął człowiek
Ofiary tygrysa
43-letni weterynarz zginął podczas obławy na tygrysa. Zwierzęta uciekły rano z cyrku na warszawskim Tarchominie. Najpierw lekarza zaatakował tygrys, potem postrzelili go policjanci.
Wszystko zaczęło się przed 8 rano. Z klatek cyrku „Korona" uciekły trzy tygrysy. Policja informowała, że nic szczególnego w mieście się nie dzieje, tylko „tygrysy sobie biegają".
Pracownikom cyrku udało się schwytać dwa zwierzęta. - Już się cieszyliśmy. Potem ktoś zapytał „gdzie ten trzeci?" - opowiadają
A uczniowie? Jeśli nauczyciele będą musieli uczyć się do egzaminów, zyskają też i uczniowie.
W Warszawie podczas obławy na uciekające zwierzę od kul policji zginął człowiek
Ofiary tygrysa
43-letni weterynarz zginął podczas obławy na tygrysa. Zwierzęta uciekły rano z cyrku na warszawskim Tarchominie. Najpierw lekarza zaatakował tygrys, potem postrzelili go policjanci.
Wszystko zaczęło się przed 8 rano. Z klatek cyrku „Korona" uciekły trzy tygrysy. Policja informowała, że nic szczególnego w mieście się nie dzieje, tylko „tygrysy sobie biegają".
Pracownikom cyrku udało się schwytać dwa zwierzęta. - Już się cieszyliśmy. Potem ktoś zapytał „gdzie ten trzeci?" - opowiadają
niż ceny. <br>A uczniowie? Jeśli nauczyciele będą musieli uczyć się do egzaminów, zyskają też i uczniowie.</><br><br><div type="news"><br><br><intro>W Warszawie podczas obławy na uciekające zwierzę od kul policji zginął człowiek</><br><br><tit>Ofiary tygrysa</><br><br><intro>43-letni weterynarz zginął podczas obławy na tygrysa. Zwierzęta uciekły rano z cyrku na warszawskim Tarchominie. Najpierw lekarza zaatakował tygrys, potem postrzelili go policjanci.</><br><br>Wszystko zaczęło się przed 8 rano. Z klatek cyrku „Korona" uciekły trzy tygrysy. Policja informowała, że nic szczególnego w mieście się nie dzieje, tylko „tygrysy sobie biegają". <br>Pracownikom cyrku udało się schwytać dwa zwierzęta. - Już się cieszyliśmy. Potem ktoś zapytał „gdzie ten trzeci?" - opowiadają
