Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
ojciec. Usiadł obok na łóżku i wziął ją za rękę.
- Co ci jest? - spytał.
- Ja... krwawię i... chyba umrę - odrzekła drżącym głosem.
- Jak to, krwawisz? Gdzie?
Wtedy uniosła koc i pokazała mu koszulę. Ojciec uderzył się w czoło.
- Jaką ty masz matkę! - powiedział ze złością. - Niczego ci nie powiedziała.
A potem nachylił się do niej i zaczął jej tłumaczyć, że to nic takiego, to nie jest żadna choroba. Po prostu Zuzanna przestała być dzieckiem.
- Możesz tu spokojnie zostać - zakończył.
- Nie, chcę wrócić do domu - odrzekła dramatycznym szeptem.
Od kilku miesięcy wszystkie poczynania radcy skupiały się wokół remontu leśniczówki. Kiedy nadleśniczy, młody
ojciec. Usiadł obok na łóżku i wziął ją za rękę. <br>- Co ci jest? - spytał. <br>- Ja... krwawię i... chyba umrę - odrzekła drżącym głosem. <br>- Jak to, krwawisz? Gdzie? <br>Wtedy uniosła koc i pokazała mu koszulę. Ojciec uderzył się w czoło. <br>- Jaką ty masz matkę! - powiedział ze złością. - Niczego ci nie powiedziała. <br>A potem nachylił się do niej i zaczął jej tłumaczyć, że to nic takiego, to nie jest żadna choroba. Po prostu Zuzanna przestała być dzieckiem.<br>- Możesz tu spokojnie zostać - zakończył. <br>- Nie, chcę wrócić do domu - odrzekła dramatycznym szeptem.<br>Od kilku miesięcy wszystkie poczynania radcy skupiały się wokół remontu leśniczówki. Kiedy nadleśniczy, młody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego