Typ tekstu: Książka
Autor: Bendyk Edwin
Tytuł: Zatruta studnia
Rok: 2002
zakąski, a to szlachetną rybę, a to straganinę (mrożona surowa ryba, którą je się, strugając nożem ze zmrożonego bloku, a następnie zanurzając w maczale - ostrym sosie), słoninę z renifera, a to konfiety doskonałe pod ormiański koniak. Szybko dostrzegam, że jako Polak mam dla moich gospodarzy szczególną wartość - jestem dla nich potencjalną przepustką na Zachód, niezależnie od tego, kto jaki aktualnie wykonuje zawód i jaką realizuje podczas rejsu misję.
Oddzielną kategorię stanowią tuzy kosmonautyki. Starsi ludzie, całe życie poświęcili budowie radzieckiego imperium kosmicznego. Ich świat sypie się w gruzy. Nie ma pieniędzy na dalsze badania, coraz częściej brakuje na pensje. Zakończona zaledwie
zakąski, a to szlachetną rybę, a to &lt;orig&gt;straganinę&lt;/&gt; (mrożona surowa ryba, którą je się, strugając nożem ze zmrożonego bloku, a następnie zanurzając w &lt;orig&gt;maczale&lt;/&gt; - ostrym sosie), słoninę z renifera, a to &lt;orig&gt;konfiety&lt;/&gt; doskonałe pod ormiański koniak. Szybko dostrzegam, że jako Polak mam dla moich gospodarzy szczególną wartość - jestem dla nich potencjalną przepustką na Zachód, niezależnie od tego, kto jaki aktualnie wykonuje zawód i jaką realizuje podczas rejsu misję.<br>Oddzielną kategorię stanowią tuzy kosmonautyki. Starsi ludzie, całe życie poświęcili budowie radzieckiego imperium kosmicznego. Ich świat sypie się w gruzy. Nie ma pieniędzy na dalsze badania, coraz częściej brakuje na pensje. Zakończona zaledwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego