Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
sprzęt audiowizualny, wyraźnie zainteresował się przedmiotami mogącymi stanowić wartość zabytkową oraz biżuterią. Okiem znawcy prześlizgnął się po dziełach radzieckich mistrzów złotniczych epoki późnego socjalizmu i zatrzymał wzrok na sygnecie z wygrawerowanym niemieckim napisem.
Informacja właściciela lombardu, że przedmiot ten nie jest i prawdopodobnie nie będzie w sprzedaży, nie osłabiła zainteresowania potencjalnego nabywcy, który bardzo dokładnie obejrzał sygnet. Przedstawił się jako Roman K. i stwierdził, że zajmuje się handlem antykami z amatorami staroci zza naszej zachodniej granicy. Ze względu na sporą zasobność portfeli jego klientów oraz większą siłę nabywczą niemieckiej waluty, jest skłonny zaproponować właścicielowi lombardu kwotę wyższą od rzeczywistej wartości sygnetu
sprzęt audiowizualny, wyraźnie zainteresował się przedmiotami mogącymi stanowić wartość zabytkową oraz biżuterią. Okiem znawcy prześlizgnął się po dziełach radzieckich mistrzów złotniczych epoki późnego socjalizmu i zatrzymał wzrok na sygnecie z wygrawerowanym niemieckim napisem.<br>Informacja właściciela lombardu, że przedmiot ten nie jest i prawdopodobnie nie będzie w sprzedaży, nie osłabiła zainteresowania potencjalnego nabywcy, który bardzo dokładnie obejrzał sygnet. Przedstawił się jako Roman K. i stwierdził, że zajmuje się handlem antykami z amatorami staroci zza naszej zachodniej granicy. Ze względu na sporą zasobność portfeli jego klientów oraz większą siłę nabywczą niemieckiej waluty, jest skłonny zaproponować właścicielowi lombardu kwotę wyższą od rzeczywistej wartości sygnetu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego