się nad tym sama; ja twierdzę, że wszystko ułożyłoby się dla kraju Twego znacznie mniej korzystnie, gdyby znikł z mapy Europy na początku drugiej połowy siedemnastego wieku.<br>No dobrze, stryju, powiesz, przekonałeś mnie, że gdyby rozbiór Polski nastąpił już wtedy, dalsze istnienie Polski byłoby poważnie zagrożone, a tym samym, że potop szwedzki był w istocie nad wyraz groźny dla suwerenności i w ogóle egzystencji kraju. Ale rozbiór ten nie nastąpił. A skoro nie nastąpił, to... Pozwól, że przerwę Ci akurat w tym momencie, bo prawie byś przeszła do porządku dziennego nad sprawą w tej kwestii najważniejszą. Nie nastąpił, to fakt; ale