naszą misją dziejową, a wówczas nic nie jest w stanie nam przeszkodzić, bo przestajemy być zwykłymi śmiertelnikami: stajemy się narzędziami czy też wykonawcami - nie losu, nie przeznaczenia, ale właśnie skher. Bez nas kraj ten nie przetrwałby żadnego z trzech potopów; byliśmy na miejscu, żeby go ratować. Dlatego jeśli ma nastąpić potop czwarty i to mniej więcej wtedy, gdy przewiduję, że nastąpi, a naszą rolą nadal będzie ratować kraj ten od zagłady, niemożliwe jest, abyś Ty umarła bezpotomnie. Odkąd poznałem prawdę, nie zabiegałem specjalnie o to, aby - przezwyciężając moją niechęć do kobiet wrodzoną - ożenić się i koniecznie trzech synów dochować, jak ojciec