Typ tekstu: Książka
Autor: Król-Fijewska Maria
Tytuł: Stanowczo, łagodnie, bez lęku
Rok: 1996
temat. Ale zdecydowanie nie pozwalam, abyś nazywał mnie głupią albo pozbawioną rozumu.

Szczególnie trudna jest sytuacja, gdy krytyka działania wiąże się z nagłym, agresywnym wybuchem osoby krytykującej. Sytuację taką analizują Alberti i Emmons w swoim podręczniku asertywności.

Osoba B, wychodząc z windy, niechcący wpada na nieznaną sobie osobę A i potrąca ją. Osoba A reaguje gwałtownym i natychmiastowym wybuchem, krzycząc:

Osoba A:
Do jasnej cholery! Dlaczego pan nie patrzy, gdzie pan idzie!? Cholerny idiota! Mógł mi pan zrobić krzywdę!

Alberti i Emmons piszą: Proponujemy, abyś najpierw pozwolił tej osobie wypuścić nieco złości, dopóki on czy ona nie uspokoi się. Gdy przejdzie
temat. Ale zdecydowanie nie pozwalam, abyś nazywał mnie głupią albo pozbawioną rozumu.<br><br>Szczególnie trudna jest sytuacja, gdy krytyka działania wiąże się z nagłym, agresywnym wybuchem osoby krytykującej. Sytuację taką analizują &lt;name type="person"&gt;Alberti&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Emmons&lt;/&gt; w swoim podręczniku asertywności.<br><br>Osoba B, wychodząc z windy, niechcący wpada na nieznaną sobie osobę A i potrąca ją. Osoba A reaguje gwałtownym i natychmiastowym wybuchem, krzycząc:<br><br>Osoba A: <br>Do jasnej cholery! Dlaczego pan nie patrzy, gdzie pan idzie!? Cholerny idiota! Mógł mi pan zrobić krzywdę!<br><br>&lt;name type="person"&gt;Alberti&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Emmons&lt;/&gt; piszą: &lt;q&gt;Proponujemy, abyś najpierw pozwolił tej osobie wypuścić nieco złości, dopóki on czy ona nie uspokoi się. Gdy przejdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego