Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Brukseli jesienią 2003 r. Polscy badacze Chopina podeszli do rewelacji sceptycznie. Jednak Joergensenowie prowadzili dalsze poszukiwania. Dotarli do źródeł, z których wynika, że Jane Stirling wcale nie była tak oszałamiająco zamożna, jak przypuszczano. Żyła z renty zapisanej przez ojca w wysokości 7 tys. franków miesięcznie. Sławna śpiewaczka Jenny Lind, która potrafiła zadbać o swoje dochody, była natomiast bardzo bogata. Lubiła rozdawać pieniądze potrzebującym i często robiła to anonimowo.
- W sprawie pieniędzy podarowanych Chopinowi przez anonimową osobę autorzy książki niezaprzeczalnie odkryli coś nowego - uważa prof. Irena Poniatowska, znawczyni Chopina. Podobnego zdania jest prof. Zofia Chechlińska. Obie badaczki sceptycznie natomiast podchodzą do przypuszczenia
Brukseli jesienią 2003 r. Polscy badacze Chopina podeszli do rewelacji sceptycznie. Jednak Joergensenowie prowadzili dalsze poszukiwania. Dotarli do źródeł, z których wynika, że Jane Stirling wcale nie była tak oszałamiająco zamożna, jak przypuszczano. Żyła z renty zapisanej przez ojca w wysokości 7 tys. franków miesięcznie. Sławna śpiewaczka Jenny Lind, która potrafiła zadbać o swoje dochody, była natomiast bardzo bogata. Lubiła rozdawać pieniądze potrzebującym i często robiła to anonimowo. <br>- W sprawie pieniędzy podarowanych Chopinowi przez anonimową osobę autorzy książki niezaprzeczalnie odkryli coś nowego - uważa prof. Irena Poniatowska, znawczyni Chopina. Podobnego zdania jest prof. Zofia Chechlińska. Obie badaczki sceptycznie natomiast podchodzą do przypuszczenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego