Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wycofujesz. A potem nie wracasz do sprawy w rozmowach, a na randkach zachowujesz się obojętnie. Koszmar! Będę pytać samą siebie, o co chodzi? A kiedy staram się wyjaśnić sprawę, mówisz, że wszystko jest OK., że wciąż jestem piękna i interesująca. Długo tak nie wytrzymam. Sama zaciągnę cię do łóżka, aby potwierdzić swoją atrakcyjność seksualną, pozbyć się uczucia odrzucenia i wrażenia, że straciłam wyjątkową okazję na wejście w związek z wyjątkowym facetem o wyjątkowym charakterze i wyjątkowych możliwościach. I możesz być pewien, że tak samo postąpi każda zdrowa, heteroseksualna kobieta.






ZAWÓD: MORDERCA

Jeden strzał prosto w serce. Drugi - dla pewności - w czoło
wycofujesz. A potem nie wracasz do sprawy w rozmowach, a na randkach zachowujesz się obojętnie. Koszmar! Będę pytać samą siebie, o co chodzi? A kiedy staram się wyjaśnić sprawę, mówisz, że wszystko jest OK., że wciąż jestem piękna i interesująca. Długo tak nie wytrzymam. Sama zaciągnę cię do łóżka, aby potwierdzić swoją atrakcyjność seksualną, pozbyć się uczucia odrzucenia i wrażenia, że straciłam wyjątkową okazję na wejście w związek z wyjątkowym facetem o wyjątkowym charakterze i wyjątkowych możliwościach. I możesz być pewien, że tak samo postąpi każda zdrowa, heteroseksualna kobieta.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;page nr=52-59&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ZAWÓD: MORDERCA&lt;/&gt;<br><br>Jeden strzał prosto w serce. Drugi - dla pewności - w czoło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego