Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.13 (10)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się pan takiej decyzji FIVB?
Janusz Biesiada, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej: Nie jestem zdziwiony. Zasady kwalifikacji były jasne, więc trudno mówić o zaskoczeniu.
Nie ma już cienia szansy, by zagrać w Japonii?
- Nie ma.
Ale prezes federacji Dominikany potrafił załatwić miejsce swojej reprezentacji w kolejnym turnieju, gdy jego drużynie powinęła się noga w pierwszej kwalifikacji. Pan podobno ma dobre kontakty z prezydentem FIVB Rubenem Acostą. Nie można było u niego wyprosić o jeszcze jedną szansę dla Polek?
- Po pierwsze, to nie ja, a PZPS ma bardzo dobre kontakty z FIVB. Po drugie, to nie ja gram w siatkówkę, a już
się pan takiej decyzji FIVB?&lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;Janusz Biesiada, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej: Nie jestem zdziwiony. Zasady kwalifikacji były jasne, więc trudno mówić o zaskoczeniu.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;Nie ma już cienia szansy, by zagrać w Japonii?&lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;- Nie ma.&lt;/&gt;<br>&lt;who9&gt;Ale prezes federacji Dominikany potrafił załatwić miejsce swojej reprezentacji w kolejnym turnieju, gdy jego drużynie powinęła się noga w pierwszej kwalifikacji. Pan podobno ma dobre kontakty z prezydentem FIVB Rubenem Acostą. Nie można było u niego wyprosić o jeszcze jedną szansę dla Polek?&lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;- Po pierwsze, to nie ja, a PZPS ma bardzo dobre kontakty z FIVB. Po drugie, to nie ja gram w siatkówkę, a już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego