Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
żywność na wyczerpaniu. O ile nie zwyciężą nas Niemcy, zwycięży nas głód - pomoc z zewnątrz przecież nie nadejdzie, Rosjanie nie odpowiadają na próby nawiązania łączności. Wszyscy uczestnicy odprawy zgadzają się, że dalsza walka jest bezcelowa. Bór-Komorowski podejmuje ostatnią próbę kontaktu z radzieckim marszałkiem Rokossowskim - bez skutku. Stan liniowych oddziałów powstańczych wynosił pod koniec września 18 tys. ludzi.

29 września Niemcy przypuszczają atak na pozycje powstańców na Żoliborzu, który następnego dnia kapituluje. Z Londynu nadchodzi wiadomość o dymisji gen. Sosnkowskiego i mianowaniu przez prezydenta RP Władysława Raczkiewicza generała Bora-Komorowskiego naczelnym wodzem polskich sił zbrojnych. Bór czekał na wiadomość od Rosjan
żywność na wyczerpaniu. O ile nie zwyciężą nas Niemcy, zwycięży nas głód - pomoc z zewnątrz przecież nie nadejdzie, Rosjanie nie odpowiadają na próby nawiązania łączności. Wszyscy uczestnicy odprawy zgadzają się, że dalsza walka jest bezcelowa. Bór-Komorowski podejmuje ostatnią próbę kontaktu z radzieckim marszałkiem Rokossowskim - bez skutku. Stan liniowych oddziałów powstańczych wynosił pod koniec września 18 tys. ludzi.<br><br>29 września Niemcy przypuszczają atak na pozycje powstańców na Żoliborzu, który następnego dnia kapituluje. Z Londynu nadchodzi wiadomość o dymisji gen. Sosnkowskiego i mianowaniu przez prezydenta RP Władysława Raczkiewicza generała Bora-Komorowskiego naczelnym wodzem polskich sił zbrojnych. Bór czekał na wiadomość od Rosjan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego