Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
wierzę, ja ci święcie wierzę - przeliczył pieniądze i schował do kieszeni .
Już na trzeci dzień zapomniano o tym wypadku - zainteresowania szły w innym kierunku.
Miało się ku wiośnie. Pan Albin zamieszkał we dworku za miastem i tam nadzorował robotników przy budowie "Sielanki". Stary Pancer również spędzał tam większą część dnia, poza tym przebywał w "Vesperii", a tu, w "Pacyfiku", urzędował "Kucyk", no i pan Stefan, chociaż właściwie rola jego ograniczała się do krótkich posiedzeń przy obiedzie lub podwieczorku, spożywanym w towarzystwie lekarza familijnego i jakiegoś wysokiego urzędnika miejskiego.
Chociaż był to już początek marca, ruch w "Pacyfiku" wcale się nie zmniejszał. Obiady
wierzę, ja ci święcie wierzę - przeliczył pieniądze i schował do kieszeni &lt;page nr=70&gt;.<br>Już na trzeci dzień zapomniano o tym wypadku - zainteresowania szły w innym kierunku.<br>Miało się ku wiośnie. Pan Albin zamieszkał we dworku za miastem i tam nadzorował robotników przy budowie "Sielanki". Stary Pancer również spędzał tam większą część dnia, poza tym przebywał w "Vesperii", a tu, w "Pacyfiku", urzędował "Kucyk", no i pan Stefan, chociaż właściwie rola jego ograniczała się do krótkich posiedzeń przy obiedzie lub podwieczorku, spożywanym w towarzystwie lekarza familijnego i jakiegoś wysokiego urzędnika miejskiego.<br>Chociaż był to już początek marca, ruch w "Pacyfiku" wcale się nie zmniejszał. Obiady
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego