Jorku mieliśmy lunch z absolutnie pierwszą ligą biznesową USA. Scenariusz naszego spotkania był podobny jak w Bostonie, choć na tym poziomie - jako że rozmawialiśmy z przedstawicielami koncernów międzynarodowych, operujących w skali globalnej - rozmawiano nie tylko o Polsce. Padało wiele pytań ogólnych, nie związanych z Polską, gdyż szefowie amerykańskich korporacji chcieli poznać opinię Lecha Wałęsy - Laureata Pokojowej Nagrody Nobla na temat sytuacji w innych regionach świata. Spotkanie w Nowym Jorku zrobiło na mnie chyba największe wrażenia. O jego randze może też świadczyć fakt, iż nierzadko głowy państw mają problemy, żeby porozmawiać z osobami, które były obecne na spotkaniu z nami. Muszę też