Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wiarą tych ludzi i zastanawiam się, co jest im potrzebne, by wzrastali w wierze. Wydaje mi się, że św. Franciszek nie miał wcale gotowego projektu na wspólnotę, on po prostu szedł i obserwował co się działo. Zresztą najlepsze struktury to są nie te obmyślane w szczegółach, ale te, w których pozostawia się miejsce na ciągłe korygowanie nas przez Ducha Świętego. Swojej pracy teologa we wspólnotach nie zamieniłbym na żadną katedrę filozoficzną. Co innego podpisywać indeksy, a co innego kształtować wiarę. Myślę, że wszystkim teologom potrzebna jest taka żywa działalność duszpasterska. To uczy pokory.

- No dobrze, a na czym w takim razie
wiarą tych ludzi i zastanawiam się, co jest im potrzebne, by wzrastali w wierze. Wydaje mi się, że św. Franciszek nie miał wcale gotowego projektu na wspólnotę, on po prostu szedł i obserwował co się działo. Zresztą najlepsze struktury to są nie te obmyślane w szczegółach, ale te, w których pozostawia się miejsce na ciągłe korygowanie nas przez Ducha Świętego. Swojej pracy teologa we wspólnotach nie zamieniłbym na żadną katedrę filozoficzną. Co innego podpisywać indeksy, a co innego kształtować wiarę. Myślę, że wszystkim teologom potrzebna jest taka żywa działalność duszpasterska. To uczy pokory.<br><br> - No dobrze, a na czym w takim razie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego