Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sojusznika. Inni musieli pogodzić się z tym, że obok nich zasiada osobnik nieznany na salonach, "pomagier nowego Szeli", szeregowy bez cenzusu. Mikołajczyk żywił wiele szacunku dla gen. Sikorskiego, był wobec niego lojalny, kontynuując zresztą antysanacyjne porozumienie Witos-Sikorski zawarte w połowie lat trzydziestych. Ale nie przepuścił żadnej okazji, aby wzmocnić pozycję swojej partii, a przy okazji - także własną. Tak było w czasie dwóch kryzysów (latem 1940 i latem 1941), które wstrząsnęły rządem Sikorskiego. Choć jego poglądy w sprawach, które wywołały owe wstrząsy, były nieomal identyczne z poglądami generała, za każdym razem zdobywał punkty dla swojej partii, odsuwając na drugi plan starszych
sojusznika. Inni musieli pogodzić się z tym, że obok nich zasiada osobnik nieznany na salonach, "pomagier nowego Szeli", szeregowy bez cenzusu. Mikołajczyk żywił wiele szacunku dla gen. Sikorskiego, był wobec niego lojalny, kontynuując zresztą antysanacyjne porozumienie Witos-Sikorski zawarte w połowie lat trzydziestych. Ale nie przepuścił żadnej okazji, aby wzmocnić pozycję swojej partii, a przy okazji - także własną. Tak było w czasie dwóch kryzysów (latem 1940 i latem 1941), które wstrząsnęły rządem Sikorskiego. Choć jego poglądy w sprawach, które wywołały owe wstrząsy, były nieomal identyczne z poglądami generała, za każdym razem zdobywał punkty dla swojej partii, odsuwając na drugi plan starszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego