Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Zboczeńcy zarządzania". Sam byłem niedawno sadystycznie dręczony (jak wielu innych) w pewnej amerykańskiej renomowanej firmie (windy, schody ruchome i wszystkie bajery) i musiałem się zwolnić z pracy na granicy załamania nerwowego. Pracowałem tam jako informatyk.
Prezes tej firmy to chory psychicznie sadysta, z którego wzór biorą menedżerowie i stosują względem pracowników. Jeden dyrektor umarł na atak serca po wielkiej nagonce zarządu na niego, dużo osób odeszło. Nikt nie uważa, że jest to normalna firma (nawet ci, co zostali i jakoś sobie radzą).
W ogóle marzy mi się stworzenie czarnej listy zakładów, gdzie sadystycznie dręczy się pracowników. Ustrzegłoby to wiele osób przed
Zboczeńcy zarządzania"&lt;/&gt;. Sam byłem niedawno sadystycznie dręczony (jak wielu innych) w pewnej amerykańskiej renomowanej firmie (windy, schody ruchome i wszystkie bajery) i musiałem się zwolnić z pracy na granicy załamania nerwowego. Pracowałem tam jako informatyk.<br>Prezes tej firmy to chory psychicznie sadysta, z którego wzór biorą menedżerowie i stosują względem pracowników. Jeden dyrektor umarł na atak serca po wielkiej nagonce zarządu na niego, dużo osób odeszło. Nikt nie uważa, że jest to normalna firma (nawet ci, co zostali i jakoś sobie radzą).<br>W ogóle marzy mi się stworzenie czarnej listy zakładów, gdzie sadystycznie dręczy się pracowników. Ustrzegłoby to wiele osób przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego