Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
mianowicie, że po Endloesung kwestia teodycei powinna wyglądać inaczej niż przed. Wyrażając to w innych słowach: jak rozumieć istnienie zła po doświadczeniach obozów zagłady i obozów przymusowej pracy w kopalniach na północ od 65 równoleżnika. Można wyobrazić sobie odpowiedź taką, że w gruncie rzeczy między "czarną śmiercią" w średniowieczu a praktyką totalitaryzmu w XX w. nie ma różnicy. Każda epoka ma swoją grozę i tylko swoją grozę - przeżywszy ją - jest sobie w stanie wyobrazić. Dla nas "czarna śmierć" jest czymś mglistym, książkowym, ludzie średniowiecza nie zrozumieliby słowa "cyklon" czy skrótu "zek". To skądinąd prawdziwe stwierdzenie prowadzić może do czegoś, co nazwałbym
mianowicie, że po Endloesung kwestia teodycei powinna wyglądać inaczej niż przed. Wyrażając to w innych słowach: jak rozumieć istnienie zła po doświadczeniach obozów zagłady i obozów przymusowej pracy w kopalniach na północ od 65 równoleżnika. Można wyobrazić sobie odpowiedź taką, że w gruncie rzeczy między "czarną śmiercią" w średniowieczu a praktyką totalitaryzmu w XX w. nie ma różnicy. Każda epoka ma swoją grozę i tylko swoją grozę - przeżywszy ją - jest sobie w stanie wyobrazić. Dla nas "czarna śmierć" jest czymś mglistym, książkowym, ludzie średniowiecza nie zrozumieliby słowa "cyklon" czy skrótu "zek". To skądinąd prawdziwe stwierdzenie prowadzić może do czegoś, co nazwałbym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego