Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 21.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
innych nastolatków i dziewczyna, również siedzących z tyłu, zostało rannych. Wszyscy trafili do praskich szpitali. Najlżejsze obrażenia odniósł kierowca, którego uratowała poduszka powietrzna. Kto mu dał samochód? Przykrytym plastikowymi workami ciałom przyglądali się koledzy sprawcy wypadku, którzy na wieść o katastrofie przybiegli z okolicznych bloków. - Ale numer. Tak, nie miał prawa jazdy. Pięć razy podchodził do egzaminu i pięć razy oblał. Lada dzień rodzice mieli mu dać na kolejne podejście - szeptali znajomi siedemnastolatka. - Na razie będziemy wyjaśniać, w jaki sposób należące do matki sprawcy auto wyjechało na miasto. Zakładamy, że chłopak, który notabene przyznał się do wypicia kilku piw, podwędził kluczyki. Pobraliśmy
innych nastolatków i dziewczyna, również siedzących z tyłu, zostało rannych. Wszyscy trafili do praskich szpitali. Najlżejsze obrażenia odniósł kierowca, którego uratowała poduszka powietrzna. Kto mu dał samochód? Przykrytym plastikowymi workami ciałom przyglądali się koledzy sprawcy wypadku, którzy na wieść o katastrofie przybiegli z okolicznych bloków. - Ale numer. Tak, nie miał prawa jazdy. Pięć razy podchodził do egzaminu i pięć razy oblał. Lada dzień rodzice mieli mu dać na kolejne podejście - szeptali znajomi siedemnastolatka. - Na razie będziemy wyjaśniać, w jaki sposób należące do matki sprawcy auto wyjechało na miasto. Zakładamy, że chłopak, który notabene przyznał się do wypicia kilku piw, podwędził kluczyki. Pobraliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego