po pierwsze z racji istnienia Zrzeszenia Prawników Polskich, po drugie z powodu istnienia związku zawodowego radców prawnych i po trzecie z przyczyny zbędności takiego Stowarzyszenia w ogóle.<br> Uważamy za konieczne bronić radców. Ich zdaniem, zdaniem członków stowarzyszenia, stanowisko ministra wynikło z nieporozumienia i niezrozumienia problemu. Stowarzyszenie bowiem - zgodnie z literą prawa - nie jest związkiem zawodowym i podstawa działania tych dwóch organizacji są inne przepisy prawa, a także przyświecają im różne cele. Rozumie to dobrze Związek Zawodowy Radców Prawnych, który przysłał życzenia owocnych obrad na I Zjazd Stowarzyszenia.<br> W paragrafie 3 Statutu Zrzeszenia Prawników Polskich przyznaje się wprawdzie tej organizacji "przywilej reprezentacji