Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
mieszkania.
Według De Beckera, istnieje złożony mechanizm łączący nas z naturą, który pozwala nam odbierać bodźce informujące o zagrożeniu, tak jak odbierają je zwierzęta. Nazywamy go intuicją, szóstym zmysłem, przeczuciem, ale tak naprawdę jest to instynkt samozachowawczy. Daje nam możliwość obrony przed zagrożeniami, obrony, która jest skuteczniejsza niż policja czy prawo.
Gwałciciel, który napadł na Ewę, użył wszystkich możliwych sztuczek, żeby uśpić jej czujność. Wzbudził w niej zaufanie, a ona zignorowała wszystkie sygnały, które ostrzegały ją o niebezpieczeństwie. Kiedy przestępca wybiera ofiarę, zachowuje się jak drapieżnik podchodzący zwierzynę. Obserwuje ją i sprawdza, czy jest łatwowierna, czy zignoruje podszepty intuicji i straci
mieszkania. <br>Według De Beckera, istnieje złożony mechanizm łączący nas z naturą, który pozwala nam odbierać bodźce informujące o zagrożeniu, tak jak odbierają je zwierzęta. Nazywamy go intuicją, szóstym zmysłem, przeczuciem, ale tak naprawdę jest to instynkt samozachowawczy. Daje nam możliwość obrony przed zagrożeniami, obrony, która jest skuteczniejsza niż policja czy prawo. <br>Gwałciciel, który napadł na Ewę, użył wszystkich możliwych sztuczek, żeby uśpić jej czujność. Wzbudził w niej zaufanie, a ona zignorowała wszystkie sygnały, które ostrzegały ją o niebezpieczeństwie. Kiedy przestępca wybiera ofiarę, zachowuje się jak drapieżnik podchodzący zwierzynę. Obserwuje ją i sprawdza, czy jest łatwowierna, czy zignoruje podszepty intuicji i straci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego