Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
aktywności?...
"Aj, chytry, aj, jaki chytry" - zachwycał się Jurek.
"Kazik" wysypał jak z rękawa szereg najnowszych wiadomości radiowych, scharakteryzował sytuację na frontach i znów począł zadawać pytania zaczynające się od: "Jak myślicie?..." "Jak myślicie?" - powtarzał i stało się jasne, iż sam najbardziej usiłuje znaleźć odpowiedź na to pytanie. Nagle jak prestidigitator wydobył pistolet, przezornie go rozładował i puścił w obieg: "Niech każdy rozbierze i złoży". Śledził ruchy dłoni i palców z równą dociekliwością, jak uprzednio bieg myśli. Pożegnał się krótko i umówił Stacha na podpunkt. Kazał przyjść z bronią.
Zachowywał dla chłopców zawsze bezwzględną surowość.
Nigdy go nie widzieli innym. Jego
aktywności?...<br>"Aj, chytry, aj, jaki chytry" - zachwycał się Jurek.<br>"Kazik" wysypał jak z rękawa szereg najnowszych wiadomości radiowych, scharakteryzował sytuację na frontach i znów począł zadawać pytania zaczynające się od: "Jak myślicie?..." "Jak myślicie?" - powtarzał i stało się jasne, iż sam najbardziej usiłuje znaleźć odpowiedź na to pytanie. Nagle jak prestidigitator wydobył pistolet, przezornie go rozładował i puścił w obieg: "Niech każdy rozbierze i złoży". Śledził ruchy dłoni i palców z równą dociekliwością, jak uprzednio bieg myśli. Pożegnał się krótko i umówił Stacha na podpunkt. Kazał przyjść z bronią.<br>Zachowywał dla chłopców zawsze bezwzględną surowość.<br>Nigdy go nie widzieli innym. Jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego