Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
spojrzał na mnie tylko zaczął mocniej pastować but. Pomyślałem sobie, że chyba niezbyt subtelnie zadałem to pytanie. To są delikatne sprawy, łatwo kogoś urazić.
- Dziewczyna mnie rzuciła - odpowiedział i popatrzył na mnie. W jego oczach widać było łzy. - Po roku bycia razem!
- Nie martw się. Tego kwiatu to pół światu - próbowałem go pocieszyć. Nigdy mi to nie wychodziło, tym razem chyba też się nie udało.
- Wszystko przez to wojsko! - mówił Majcherek - gdybym był w domu to nigdy by do tego nie doszło. Wszystko przez to wojsko, to pieprzone wojsko!
- A co, poznała kogoś?
- No.
- Nie martw się, może się jeszcze rozmyśli
spojrzał na mnie tylko zaczął mocniej pastować but. Pomyślałem sobie, że chyba niezbyt subtelnie zadałem to pytanie. To są delikatne sprawy, łatwo kogoś urazić. <br>- Dziewczyna mnie rzuciła - odpowiedział i popatrzył na mnie. W jego oczach widać było łzy. - Po roku bycia razem! <br>- Nie martw się. Tego kwiatu to pół światu - próbowałem go pocieszyć. Nigdy mi to nie wychodziło, tym razem chyba też się nie udało.<br>- Wszystko przez to wojsko! - mówił Majcherek - gdybym był w domu to nigdy by do tego nie doszło. Wszystko przez to wojsko, to pieprzone wojsko!<br>- A co, poznała kogoś?<br>- No.<br>- Nie martw się, może się jeszcze rozmyśli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego