Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że jako reprezentantów swoich interesów rolnicy wymieniają Samoobronę i PSL. Czy to oznacza, że przede wszystkim ludowcy mają ciągle możliwości zdobywania sympatyków na wsi? I że wcale nie są skazani na marginalizację, mimo poparcia w granicach 5-proc. progu?

W wyborach w 2001 r. PSL miał wśród rolników 34,5 proc. poparcia, a według waszych badań - 32. Oznacza to, że rolnicy są bardzo stabilni w swoich sądach, nadal wierzą, że ludowcy są ich najlepszą reprezentacją. Podobnie jest z Samoobroną - miała 30, ma 30. Tutaj też nic się nie zmieniło. LPR poparło 6,9 proc rolników, teraz ponad 6. Ale to oznacza
że jako reprezentantów swoich interesów rolnicy wymieniają Samoobronę i PSL. Czy to oznacza, że przede wszystkim ludowcy mają ciągle możliwości zdobywania sympatyków na wsi? I że wcale nie są skazani na marginalizację, mimo poparcia w granicach 5-proc. progu?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;W wyborach w 2001 r. PSL miał wśród rolników 34,5 proc. poparcia, a według waszych badań - 32. Oznacza to, że rolnicy są bardzo stabilni w swoich sądach, nadal wierzą, że ludowcy są ich najlepszą reprezentacją. Podobnie jest z Samoobroną - miała 30, ma 30. Tutaj też nic się nie zmieniło. LPR poparło 6,9 proc rolników, teraz ponad 6. Ale to oznacza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego