pokryć go papą (wciąż jest na nią spory popyt). ­- Papa sprzed lat i ta współczesna to całkiem różne materiały - mówi Grzegorz Gładkiewicz z największej w Polsce wytwórni Icopal w Zduńskiej Woli. Papa klasyczna wytrzymywała temperaturę 0-70 stopni Celsjusza, poniżej - pękała, powyżej - spływała. Kleiło się ją smołą, konserwowało lepikiem. - Dziś produkowana jest papa z &lt;orig&gt;ulepszaczem&lt;/&gt;, tzw. SBS, która wytrzymuje temperaturę od -30 do +120 stopni - twierdzi Gładkiewicz. Układa się ją zgrzewając gorącym powietrzem. Nie trzeba jej konserwować. Już wkrótce na rynek trafią papy nowej generacji - praktycznie niepalne (tzw. FireSmart).<br><br>&lt;tit&gt;Okna z silnikiem&lt;/&gt;<br><br>Najwięcej nowości wprowadzają dla budownictwa producenci szkła. Właśnie pojawiło