do momentu ostatecznego przedawnienia zasadniczych zarzutów. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Czy &lt;name type="person"&gt;Pęczak&lt;/&gt; trafi do aresztu?&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szczerość na ratunek&lt;/&gt;<br><br>Wniosek prokuratora o zgodę &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; na uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie &lt;name type="person"&gt;Andrzeja Pęczaka&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;) jest już u marszałka &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt;. Prokuratura podkreśla, że &lt;name type="person"&gt;Pęczak&lt;/&gt; wcale nie musi zostać aresztowany.<br>Warunek - musi złożyć "szczere zeznania" - potwierdził "Rz" zastępca prokuratora generalnego &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Olejnik&lt;/&gt;. Minister sprawiedliwości podpisał wniosek łódzkiego prokuratora apelacyjnego w środę. &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Olejnik&lt;/&gt; zastępca prokuratora generalnego zaznacza, że nie oznacza to, iż poseł &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; musi trafić do aresztu. - Jeżeli złoży szczere wyjaśnienia i deklaracje procesowe, jeśli ujawni okoliczności popełnienia przestępstwa, prokuratura nie będzie musiała stosować tak drastycznego środka - mówi &lt;name type="person"&gt;Olejnik