Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0727
Miejsce wydania: WARSZAWA
Rok: 2004
wytknął rzecznik praw obywatelskich.

AD VOCEM
Prawdziwi winowajcy
Najpierw sejmowa komisja śledcza przyjmuje w sprawie Rywina najbardziej prymitywny i powierzchowny raport posłanki Błochowiak, później Sejm - w wyniku różnych forteli, to prawda - przyjmuje najdalej idącą wersję posła Ziobry. Najpierw prokuratura umarza postępowanie w sprawie symbolicznych już słów "...lub czasopisma", wczoraj zastępca
prokuratora generalnego uchyla tę decyzję. Po drodze jeszcze sąd za jedynego winnego uznaje Lwa Rywina.
Ta jedna z największych afer ostatnich lat, która tak wiele pokazała o funkcjonowaniu III Rzeczypospolitej, jej ułomności i patologii, ciągle napotyka na rozliczne kłopoty na drodze do pełnego wyjaśnienia. To nie jest przypadek. Za 17 i pół
wytknął rzecznik praw obywatelskich.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;AD VOCEM<br>Prawdziwi winowajcy&lt;/&gt;<br>Najpierw sejmowa komisja śledcza przyjmuje w sprawie Rywina najbardziej prymitywny i powierzchowny raport posłanki Błochowiak, później Sejm - w wyniku różnych forteli, to prawda - przyjmuje najdalej idącą wersję posła Ziobry. Najpierw prokuratura umarza postępowanie w sprawie symbolicznych już słów "...lub czasopisma", wczoraj zastępca<br>prokuratora generalnego uchyla tę decyzję. Po drodze jeszcze sąd za jedynego winnego uznaje Lwa Rywina.<br>Ta jedna z największych afer ostatnich lat, która tak wiele pokazała o funkcjonowaniu III Rzeczypospolitej, jej ułomności i patologii, ciągle napotyka na rozliczne kłopoty na drodze do pełnego wyjaśnienia. To nie jest przypadek. Za 17 i pół
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego