żadne nie umie o drugim zapomnieć. Rozdzierają mnie, nie umiem Ich okiełznać. Żadne z Nich nie wygrywa na dłużej niż kilka chwil.<br>Oboje mieszkają we mnie.<br>11 grudnia<br>Wielki pająk siedział na suficie, dokładnie nad moja głowa. Nie zauważyłabym go, gdybym nie odchyliła głowy. Zaczął opuszczać się powoli na nitce, prosto nad moja twarzą, pewnie chciał zjechać za fotel, zbliżył się do mnie tak, że zajrzałam mu w oczy. <br><page nr=154> Ile pająk ma oczu?<br>Pojechał z powrotem do góry, przebierając kosmatymi łapskami, powędrował za obraz Macka, pewnie tam ma swój dom, w kąciku mała lodóweczka, na każdej półeczce mrożona muszka na gorsze