Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
najpierw postępowanie dyscyplinarne w sprawie naruszenia etyki zawodowej. 23 września 1997 roku prokurator wojewódzki w Lublinie zawiesił Leokadię R. w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy. Prokuratura apelacyjna utrzymała w mocy tę decyzję.
Komisja dyscyplinarna przy Prokuraturze Generalnej pozbawiła Leokadię R. immunitetu. Radomska prokuratura przedstawiła jej dwa zarzuty. Pierwszy - płatna protekcja. Zarzucono jej, że podjęła się "pilotowania" sprawy kierowniczki sklepu PHZ "Baltona", Bronisławy W., zwolnionej dyscyplinarnie z pracy za zagarnięcie z kasy znacznej sumy pieniędzy.
Defraudantka trafiła do pani prokurator R. za pośrednictwem znajomej i poprosiła o poradę, co ma robić. Leokadia R. zajęła się byłą kierowniczką bardzo serdecznie.
- Niech się
najpierw postępowanie dyscyplinarne w sprawie naruszenia etyki zawodowej. 23 września 1997 roku prokurator wojewódzki w Lublinie zawiesił Leokadię R. w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy. Prokuratura apelacyjna utrzymała w mocy tę decyzję.<br>Komisja dyscyplinarna przy Prokuraturze Generalnej pozbawiła Leokadię R. immunitetu. Radomska prokuratura przedstawiła jej dwa zarzuty. Pierwszy - płatna protekcja. Zarzucono jej, że podjęła się &lt;q&gt;"pilotowania"&lt;/&gt; sprawy kierowniczki sklepu PHZ "Baltona", Bronisławy W., zwolnionej dyscyplinarnie z pracy za zagarnięcie z kasy znacznej sumy pieniędzy.<br>Defraudantka trafiła do pani prokurator R. za pośrednictwem znajomej i poprosiła o poradę, co ma robić. Leokadia R. zajęła się byłą kierowniczką bardzo serdecznie.<br>&lt;q&gt;- Niech się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego