Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
badania, które miały wyłonić urząd najbardziej przyjazny interesantom. Kiedy nasze ewaluatorki odwiedzały pracowników urzędów położonych - mówiąc umownie - na zachód od Wisły, w sposób merytoryczny i profesjonalny prezentowali ich funkcjonowanie.

Natomiast na terenach wschodnich czekał na nie komitet powitalny, który autoprezentację zaczynał od... zabrania naszych współpracowników na obiad - próżne były jakiekolwiek protesty i wymawianie się koniecznością wypełnienia misji badawczej. Co więcej, na koniec pobytu wręczano im paki z różnymi suwenirami, a gdy wzbraniały się przed ich przyjęciem, gospodarze obrażali się...".

(W rozmowie z Krzysztofem Mazurem, "Tygodnik Siedlecki", 21 XII
badania, które miały wyłonić urząd najbardziej przyjazny interesantom. Kiedy nasze ewaluatorki odwiedzały pracowników urzędów położonych - mówiąc umownie - na zachód od Wisły, w sposób merytoryczny i profesjonalny prezentowali ich funkcjonowanie.<br><br>Natomiast na terenach wschodnich czekał na nie komitet powitalny, który autoprezentację zaczynał od... zabrania naszych współpracowników na obiad - próżne były jakiekolwiek protesty i wymawianie się koniecznością wypełnienia misji badawczej. Co więcej, na koniec pobytu wręczano im paki z różnymi suwenirami, a gdy wzbraniały się przed ich przyjęciem, gospodarze obrażali się...".<br><br>(W rozmowie z Krzysztofem Mazurem, "Tygodnik Siedlecki", 21 XII
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego