Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
To będzie rewolucja - ekscytuje się sławny polski kardiochirurg, profesor Zbigniew Religa. - Absolutna rewolucja.
Dokonać jej chce kilka osób. Pełnych zapału i wiary we własne siły. Szaleńców, którzy w ciągu dziesięciu lat dogonili i... przegonili świat. Mieli do dyspozycji dwa pokoiki i swoje szare komórki.
- Dziś bardziej zaawansowani w pracach nad protezą serca są Amerykanie - przyznaje Religa. - Ale mają więcej ludzi i niewyobrażalnie dużo pieniędzy. Mimo to... jeszcze nie wiadomo, kto będzie pierwszy.

Oddech umierających na karku

- Co parę dni profesor ciągnie nas do kliniki i pokazuje ciężko chorych ludzi. Nie mógłby wymyślić lepszego dopingu - przyznaje ROMAN KUSTOSZ, kierownik pracowni sztucznego serca
To będzie rewolucja - ekscytuje się sławny polski kardiochirurg, profesor Zbigniew Religa. - Absolutna rewolucja.<br>Dokonać jej chce kilka osób. Pełnych zapału i wiary we własne siły. Szaleńców, którzy w ciągu dziesięciu lat dogonili i... przegonili świat. Mieli do dyspozycji dwa pokoiki i swoje szare komórki.<br>- Dziś bardziej zaawansowani w pracach nad protezą serca są Amerykanie - przyznaje Religa. - Ale mają więcej ludzi i niewyobrażalnie dużo pieniędzy. Mimo to... jeszcze nie wiadomo, kto będzie pierwszy.<br><br>&lt;tit&gt;Oddech umierających na karku&lt;/&gt;<br><br>- Co parę dni profesor ciągnie nas do kliniki i pokazuje ciężko chorych ludzi. Nie mógłby wymyślić lepszego dopingu - przyznaje ROMAN KUSTOSZ, kierownik pracowni sztucznego serca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego